Ptasia grypa u kotów. Mamy informacje dla kociarzy z regionu
Trzymać koty w domu i samemu zachować higienę. To są zalecenia w związku z przypadkami ptasiej grypy u kotów. Choć naszego regionu nie ma liście Głównego Lekarza Weterynarii, to w Radiu 90 przypominamy najważniejsze fakty dotyczącej tej choroby. Ptasia grypa u kotów - co wiadomo?
Ptasia grypa u kotów
Z danych Głównego Lekarza Weterynarii wynika, że do laboratorium w Puławach wpływają kolejne próbki pochodzące od kotów z różnych regionów kraju: z Gdańska, Gdyni, Poznania, Lublina, Pruszcza Gdańskiego, Nowego Dworu Mazowieckiego, Bydgoszczy, Wrocławia i okolic Zamościa. Potwierdzono 16 ognisk H5N1.
Wirus grypy H5N1 powszechnie występuje w Europie, nowością jest to, że przeniósł się na koty
– mówi Krzysztof Rypuła kierownik Katedry Epizootiologii z Kliniką Ptaków i Zwierząt Egzotycznych Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, który tłumaczy jak zarażają się zwierzęta.
Krzysztof Rypuła: Najprawdopodobniej jest to droga pokarmow, tzn. kot musi zjeść tego ptaka. Dodatnie wyniki dotyczą kotów, które wychodzą, jak i kotów, które nie wychodzą z domów. Zakażenia może być związana z jedzeniem, ale może być też związane z tym, że kot poliże nasze buty, poliże nasze ręce, poliże nasze spodnie.
Najważniejsze zalecenia dotyczą trzymania kotów domu i higieny.
Krzysztof Rypuła: Powiniśmy zwierzęta trzymać w zamknięciu, na ile jest to możliwe. Oczywiście w przypadku kotów jest to dość trudne… Powinniśmy na pewno zachować czystość, czyli higiena, mycie rąk nawet zwykłym mydłem, ale mycie rąk. Obuwie zostawić przed wejściem do domu lub umyć je, nawet wytarcie obuwia o zwykłą taką wycieraczkę, zredukuje ilość wirusa, który wprowadzany jest do domu.
Wirus H5N1 objawia się dusznościami u kotów, postępującymi szybko trudnościami z oddychaniem i wzrostem temperatury ciała.
Ptasia grypa u kotów
Ptasia grypa u kotów. Naukowcy są pewni, że właściciele kotów są bezpieczni
Krzysztof Rypuła: Odnośnie tego typu wirusa, wiemy, że on się nie przenosi na człowieka. Na dzień dzisiejszy możemy powiedzieć, że człowiek, właściciel zwierzęcia może czuć się bezpieczny.
Sanepid podjęła prewencyjne działania i objął nadzorem epidemiologicznym właścicieli/opiekunów kotów, u których potwierdzono zakażenie wirusem ptasiej grypy.
Do zakażenia człowieka dochodzi niezwykle rzadko i wyłącznie w wyniku bezpośredniego i długotrwałego kontaktu z chorym ptactwem. Możliwość zakażenia głównie dotyczy osób zawodowo mających kontakt z drobiem i dzikimi ptakami. W Polsce dotychczas nie zarejestrowano przypadków zakażenia ludzi wirusem grypy typu A/H5N1/.
Ptasia grypa u kotów. Bieżące zalecenia sanepidu dla właścicieli kotów:
- unikaj bezpośredniego kontaktu z drobiem chorym, padłym ptactwem dzikim oraz przedmiotami, na których znajdują się ślady ptasich odchodów,
- po przyjściu do domu od razu zabezpiecz buty przed dostępem kotów,
- oczyszczaj obuwie, każdorazowo po powrocie do domu, po przebywaniu w warunkach zewnętrznych, w których mogło dojść do ich zanieczyszczenia ptasimi odchodami,
- zdezynfekuj powierzchnię, w której stały buty,
- stosuj rutynowe zasady higieny, takie jak mycie rąk ciepłą wodą z mydłem, w szczególności po przyjściu do domu, przed przygotowaniem posiłku,
- zachowuj warunki higieniczne przy przygotowaniu posiłków dla kotów;
- w przypadku wystąpienia u zwierzęcia domowego objawów choroby, zgłoś się z nim niezwłocznie do lekarza weterynarii,
- w przypadku pojawienia się niepokojących objawów grypopodobnych – zgłoś się do lekarza,
śledź komunikaty Głównego Lekarza Weterynarii publikowane na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Weterynarii.
Ryzyko przeniesienia zakażenia z chorego kota na człowieka jest znikome. Z właścicielami padłych kotów, u których potwierdzono zakażenie A/H5N1/ prewencyjnie kontaktują się pracownicy powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych.
Czytaj także:
