To jest leśna fabryka drzew. Szkółka kontenerowa w Nędzy [WIDEO,FOTO]

5 maja 2023 / 16:40 Aktualizacja: 11 maja 2023 / 19:58

Szkółka kontenerowa w Nędzy to miejsce gdzie hodowane są sadzonki drzew, które później trafiają do lasów, nie tylko w regionie ale w całym kraju. Dzięki nim rośnie nowy las na ternach gdzie trzeba było wyciąć drzewa ale także tam gdzie drzewostan został zniszczony przez pożary czy huragany.

Szkółka kontenerowa w Nędzy

To dla nas bardzo ważne miejsce, które funkcjonuje już od 25 lat

– mówi Radiu 90 Roman Suska, rzecznik Nadleśnictwa Rudy Raciborskie.

Roman Suska: Leśnicy mówią o nim leśna fabryka drzew. Ta szkółka ma ogromny potencjał produkcji, hodowli nowego pokolenia lasu, co szczególnie istotne jest, jeżeli są jakieś zaburzenia w przyrodzie, huragan czy duży pożar. To wtedy dzięki takim szkółkom możemy szybko przywrócić młody las na zniszczone tereny. Pożary się zdarzają oczywiście co roku, ale ale to jest osobny temat. Ten największy z pożarów, to ten z 1992 roku. Huragan to jest sprawa świeża, 7 lipca 2017 roku uległo zniszczeniu półtorej tysiąca hektarów drzewostanu, 800 hektarów całkowicie. To ogromna skala, ogromny trud włożony w przywrócenie tego terenu, żeby ten las się odrodził. Zamknięty jest etap związany ze sprzątaniem i przywróceniem tego terenu, teraz przed nami ogromna praca, żeby ten las, który posadziliśmy, żeby wyhodować go do takiego stanu, jak człowiek sobie wyobraża las… Piękne, wysokie drzewa.

Roman Suska, rzecznik Nadleśnictwa Rudy Raciborskie

O tym czym jest szkółka kontenerowa, jakie sadzonki drzew są tam hodowane i ile przez ćwierć wieku trafiło stamtąd do lasów oraz o „dębach papieskich” opowiadał nam Samuel Śliwa, leśniczy, szef szkółki kontenerowej Nadleśnictwa Rudy Raciborskie w Nędzy.

Samuel Śliwa: To szkółka, w której sadzonki hodujemy inaczej niż tradycyjnie, czyli nie w gruncie, a w takich mini doniczkach po to, żeby się lepiej przyjmowały i dawały nowe pokolenie lasu. Produkowane, hodowane są sadzonki wszystkich podstawowych drzew, które możemy spotkać w naszych lasach, generalnie w województwie śląskim, opolskim. Jeżeli chodzi o gatunki iglaste są to: sosna, świerk, modrzew, jodła. Jeżeli chodzi o gatunki liściaste to dąb, buk, olsza, klon, jawor, dzikie jabłka, gruszki, śliwy, lipy.

Samuel Śliwa: Przez 25 lat funkcjonowania szkółki wydaliśmy, wyhodowaliśmy grubo ponad 100 milionów sadzonek, które rosną głównie w Polsce, głównie w województwie opolskim i śląskim.

Dęby papieskie

Samuel Śliwa: Lata wstecz były żołędzie zebrane z Dębu Chrobrego, o ile mnie pamięć nie myli, który niestety już spalił się, a potem usechł. Żołędzie zebrane z Dębu Chrobrego były przewiezione przez moich poprzedników do Watykanu, poświęcone przez Jana Pawła II i wysadzone praktycznie w całym kraju w ramach upamiętnienia papieża- Polaka. Niektóre okazy bardzo ładnie się prezentują, bo to już było szmat czasu temu, nie pamiętam dokładnie w jakich latach te sadzonki były wysadzone, ale są to już drzewa, które mają po 5, 7 a może i więcej metrów wysokości.

Samuel Śliwa, szef szkółki kontenerowej Nadleśnictwa Rudy Raciborskie w Nędzy

Radio 90: Czy już możemy cieszyć się lasem wyhodowanym z sadzonek szkółki kontenerowej w Nędzy?

Samuel Śliwa: Ogromnym jeszcze nie, bo w skali czasu, który potrzebny jest do wzrostu drzewa, do osiągnięcia tych parametrów, które symbolizują nam taki duży las, to te 25 lat to jeszcze nie jest dużo. Natomiast na pewno czuję radość i pewną satysfakcję z tego, że ta technologia, która rodziła się w bólu w tej chwili daje nam piękne młodniki, piękne starsze fazy wzrostu drzewostanu. I mam nadzieję, że za kolejnych 50, 70 lat będziemy mieli taki piękny las, jaki wszyscy chcielibyśmy oglądać.

Radio 90: Czy możemy mówić o latach drzew, porównując do etapów życia ludzi… wiek dziecięcy, młodzieżowy, dorośli…

Samuel Śliwa: Wyróżniamy pewne fazy wzrostu drzewostanu, ten najmłodszy etap to są uprawy, czyli to, co świeżo posadziliśmy, posiadaliśmy czy posiało się w sposób naturalny. No i później, powiedzmy co 20 lat można przyjąć takie kolejne etapy, które nazywamy: tyczkowiną, żerdziowiną i potem drzewa w stanie dojrzałym. I tak do 100 czy 150 lat. To zależy oczywiście od gatunku. Jedne drzewa żyją dłużej, drugie drzewa żyją krócej, tutaj trudno to wszystko uśrednić, bo te różnice pomiędzy gatunkowe są dość spore.

Najbardziej pracowity okres dla leśników a także pracowników szkółki kontenerowej w Nędzy to wiosna. Tegoroczna wiosna jest zimna.

Samuel Śliwa: Zimna, ale to dobrze, bo jest duża szansa na to, że wszystkie wysadzone sadzonki nie tylko z naszej szkółki, ale ze wszystkich szkółek przyjmą się z racji tego, że jest chłodno, jest mokro i trzeba mieć nadzieję, że to sprawi, że te uprawy świeżo posadzone będą fajnie rosły w późniejszym etapie roku. Wiosna oczywiście to jest najbardziej gorący okres w naszym funkcjonowaniu, to jest okres, kiedy wydajemy sadzonki, wywozimy sadzonki ze szkółki do lasu, do miejsc, gdzie będą wysadzane. To jest okres, kiedy wysiewamy nasiona i siejemy nowe pokolenie, także tutaj tych prac jest bardzo, bardzo dużo: obróbka nasion, przygotowanie nasion do siewu, sam wysiew, no i spedycja sadzonek to są te podstawowe prace, które dzieją się w tej chwili w szkółce, a w lesie trwa proces sadzenia.

Intensywność prac jest największa i od kilku lat podobnie myślę, jak wiele branż, a zwłaszcza tych branż związanych w pewnym sensie z przyrodą, mamy problem z pracownikami i na szczęście w tym roku udało się zabezpieczyć siłę ludzką i w tym okresie wiosennym pracuje tutaj około 50 czy nawet ponad 50 osób, głównie pań, ale i panów z okolic Nędzy, z okolic Kuźni Raciborskiej i Raciborza (…) Natomiast w okresach takich jak zima czy okres letni tych pracowników jest mniej, natomiast jest cały czas część osób, które co roku do nas wracają i w tym roku tych pracowników mamy. Mamy oczywiście też pracowników zza naszej wschodniej granicy, z Ukrainy, którzy już od ubiegłego roku są z nami i też nam pomagają te drzewka wyprodukować, wyhodować.

Jak podkreśla Samuel Śliwa, sadzonki hodowane w szkółce leśnej w Nędzy trafiają nie tylko do lasów, ale także do naszych domowych ogródków.

Samuel Śliwa: Oczywiście jeżeli tylko ktoś ma ochotę sobie takie drzewo leśne czy to sosnę, czy świerka, czy brzozę posadzić, to z reguły my w szkółce tymi gatunkami podstawowymi dysponujemy. Ten rok jest troszeczkę inny, bo ta gama gatunków, która została nam w tej chwili, którą mamy w dyspozycji, jest już niewielka. I tutaj prosiłbym, jeżeli ktoś by był zainteresowany zakupem nawet jednej sadzonki, bo sprzedaż detaliczną prowadzimy niezależnie od wielkości zakupu, to prosimy o telefon, bo tak jak wspomniałem wyprzedaliśmy się. Większość sadzonek jest już wyprzedana i to czym dysponujemy może nie do końca satysfakcjonować naszych klientów.