Siedmiu zawodników opuszcza Jastrzębski Węgiel
Duże zamiany kadrowe w zespole mistrza Polski. Jastrzębski Węgiel opuszcza aż siedmiu zawodników. W przyszłym sezonie w barwach "pomarańczowych" nie zobaczymy: Lukasa Kampy, Jakuba Buckiego, Yacina Louati, Mohameda Al Hachdadi, Michała Szalachy i Grzegorza Kosoka, natomiast Michał Gierżot zostanie wypożyczony do innego klubu.
Pierwszy z nich, niemiecki rozgrywający Lukas Kampa był filarem drużyny przez pięć sezonów, posłucha co mówi Radiu 90:
Jeśli chodzi o zawodników mających ważne kontrakty z Jastrzębskim Węglem na przyszły sezon, to są to: Jakub Popiwczak, Jurij Gladyr, Łukasz Wiśniewski, Tomasz Fornal, Rafał Szymura i Szymon Biniek. Kontrakt z klubem przedłużył natomiast drugi rozgrywający, Fin Eemi Tervaportti:
Eemi Tervaportti: To zawsze miłe uczucie móc pozostać w mistrzowskiej drużynie. W Jastrzębskim Węglu czuję się dobrze, mojej rodzinie również żyje się tutaj świetnie. Wszystko w klubie działa perfekcyjnie, nie miałem więc powodów, żeby zmieniać barwy klubowe. Dla mnie to był naprawdę dziwny sezon. Powodem oczywiście covid i brak kibiców na trybunach i cała atmosfera była zupełnie inna, ale tutaj czuję rodzinną atmosferę i o tym można mówić w samych superlatywach.
Dodajmy, że w następnym sezonie ekipą Jastrzębskiego Węgla z ławki trenerskiej dowodził będzie Andrea Gardini, który przedłużył kontrakt z klubem o rok. Kto dołączy do zespołu? Tego dowiemy się w najbliższych dniach.
Pozostali zawodnicy, którzy opuszczają klub na pożegnanie również podzielili się swoimi odczuciami:
Jakub Bucki (3 sezony w Jastrzębskim Węglu):
Ostatni sezon zwieńczony złotym medalem, nie mogłem sobie wymarzyć nic lepszego… Serdecznie pozdrawiam wszystkich kibiców Jastrzębskiego Węgla i dziękuję za wsparcie, na które mogliśmy liczyć cały czas. Bardzo się cieszę, że byłem częścią tego klubu.
Yacine Louati (1 sezon w Jastrzębskim Węglu):
To był wyjątkowy sezon, pod wieloma względami. Odkryłem wiele nowych rzeczy. To co najbardziej doceniam z pobytu w Jastrzębskim Węglu, to strukturę, organizację klubu i dobrą jakość pracy, jaką mieliśmy w tym klubie. I to jak ludzie kochają tu siatkówkę. Jastrzębie będzie zawsze wspaniałym wspomnieniem dla mnie.
Mohamed Al Hachdadi (1 sezon w Jastrzębskim Węglu):
Wspaniale czuję się jako mistrz Polski. Szkoda, że trafiłem na sezon, w którym nie było mi dane poczuć ciepła płynącego ze strony kibiców w hali. Dla mnie zmiana klubu jest czymś normalnym, bo co roku idę gdzieś indziej. Życie płynie dalej. Teraźniejszość jutro już jest przeszłością.
Michał Szalacha (ponad 2 sezony w Jastrzębskim Węglu):
Mistrzostwo Polski z Jastrzębskim Węglem zostanie w mojej głowie do końca życia. To będzie wspaniałe wspomnienie. Przyjemnością było grać w tej wspaniałej hali, kiedy wypełniali ją kibice i poczuć tę atmosferę. Jastrzębski Węgiel zostanie w moim sercu.
Grzegorz Kosok (5 sezonów w Jastrzębskim Węglu):
Warto było tu wrócić, bo warto wracać do miejsca, w którym są wspaniali ludzie, którzy tworzą ten klub. Złoto zawsze smakuje tak samo, bo jest zwieńczeniem pracy z całego sezonu. Życzę tego każdemu sportowcowi. Szkoda, że fani nie mogli świętować tego mistrzostwa z nami. Dziękuję za wszystko.
Michał Gierżot (1 sezon w Jastrzębskim Węglu, 6 sezonów w Akademii Talentów JW):
Uważam, że mecz z Suwałkami to jedna jaskółka, a jednak jaskółka wiosny nie czyni. Mam coś jeszcze do udowodnienia w tej lidze. Mam nadzieję, że w przyszłości będę grał więcej i jeszcze udowodnię, że jestem wartościowym zawodnikiem. Na to potrzeba jednak czasu, to jest proces. Ten pierwszy rok w seniorskiej siatkówce zapadnie w pamięć najbardziej. Nie mówię „do widzenia”, a „do zobaczenia”.
Czytaj także: