Starostwo wodzisławskie podsumowuje kontrolę w szkole specjalnej. Nie potwierdzono zarzutów
Kontrola przeprowadzona przez Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śląskim w tamtejszym Zespole Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych nie potwierdziła zarzutów, jakie w pismach kierowanych do organu nadzorującego sformułowała grupa rodziców i nauczycieli.
Przypomnijmy: to były anonimowe listy, w których m.in. podkreślano złą organizację akcji charytatywnej „Podaruj radość”, niewłaściwe traktowanie uczniów, czy niestaranne prowadzanie zajęć dydaktycznych. Katarzyna Zöllner- Solowska, naczelniczka wydziału oświaty, twierdzi, że na ten moment w szkole specjalnej przy Kopernika nie dzieje się nic złego:
Katarzyna Zöllner- Solowska: W tej dokumentacji z nadzoru pedagogicznego, tej, którą przejrzeliśmy od roku 2016, nie było zapisów, które świadczyłby o tym, że w placówce działy się rzeczy opisywane w skargach. Ta ostatnia kontrola, która odbyła się równolegle z naszym nadzorem stanowczo podkreśla, a była przeprowadzona na ankietyzacji rodziców, że zarzuty się nie potwierdzają. Oczywiście rodzice odpowiadając na ankietę sugerowali, że szkoła jest dobrze prowadzona, że szkoła czasem może borykać się z problemami, które są związane ze specyfiką dzieci, które w niektórych przypadkach są trudne wychowawczo.
Katarzyna Zöllner- Solowska dodaje, że zarzut dotyczący złego traktowania uczniów dotyczył zdarzeń z 2015 roku, ale według dokumentów, które sprawdzono, dyrekcja zareagowała wtedy prawidłowo:
Katarzyna Zöllner- Solowska: On rozmawiał z tymi rodzicami, którzy wtedy wątpili w pewne działania szkoły, on dokonał stosowanych zmian, zorganizował różnego rodzaju spotkania zarówno ze stroną rodziców, jak i ze stroną nauczycieli, co jet w dokumentacji tej szkoły. W roku 2017 temat się zakończył, i tu nasze zdziwienie, że w roku 2021 my wracamy do zarzutów, które pojawiły się w tamtym okresie. To okres odległy, a z całej dokumentacji nie widzimy, żeby zarzuty mogły się potwierdzić w funkcjonowaniu tej placówki.
Jak wobec tego starostwo powiatowe komentuje decyzję Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu o rozpoczęciu śledztwa w sprawie znęcania się nad osobami nieporadnymi?
Leszek Bizoń: Chcemy wyjaśnić wszelkie wątpliwości związane z prawidłowym funkcjonowaniem tej szkoły. To co mogliśmy sprawdzić i zweryfikować, to zrobiliśmy. Natomiast też dlatego te skargi zostały przekazane policji do weryfikacji (…). Ze spokojem czekamy na wynik postępowania prokuratorskiego.
-zapewnia starosta wodzisławski, Leszek Bizoń i podkreśla, że władzom powiatu zależy, by cała sytuacja została wyjaśniona:
Leszek Bizoń: Poczekajmy aż postępowanie prokuratorskie zostanie zakończone, myśmy swoje zrobili, to co mogliśmy, u nas się nie potwierdziło. Będziemy reagować na wszelkie sygnały związane z nieodpowiednim traktowaniem dzieci w tej szkole, jeżeli takie będą niezależnie od tego czy będą to anonimy, czy będą podpisane. Będę rozmawiał z każdym, bo to na czym nam najbardziej zależy, to właściwe i prawidłowe traktowanie dzieci ze specjalnymi potrzebami. Nie pozwolimy, bo cokolwiek złego tym dzieciom w szkole się stało.
Dodajmy, że kontroli podlegał też program rehabilitacji „25+”, tu również organ nadzorujący nie miał zastrzeżeń co do jego realizacji. Swoja kontrolę zakończyło też Kuratorium Oświaty, które wydało zalecenia, ale nie w zakresie stawianych zarzutów. W Zespole Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych w Wodzisławiu wybrano też nowego dyrektora. Został nim jeden z dotychczasowych wicedyrektorów, Józef Pierzga.
Czytaj także:
