Trudno nazwać to napadem stulecia, ale próbował
24-latek włamał się do pomieszczeń firmy w centrum Cieszyna. To Czech, mieszkaniec Hawierzowa, który po dokonaniu kradzieży chciał wydostać się z biura, ale nie mógł, bo ktoś zamknął drzwi na klucz. Złodziej próbował więc wyskoczyć przez okno, ale mieszkańcy kamienicy, w której siedzibę ma firma zaalarmowali policję.
Podczas przeszukania mężczyzny mundurowi znaleźli 3 telefony komórkowe, aparat fotograficzny i dwie krótkofalówki, które skradł z biura. Straty oszacowano na około 1000 zł. Rabuś trafił do policyjnej celi. Kryminalni przedstawili mu zarzuty, za które grozi do 10 lat więzienia.