Warunki w Beskidach: Nieco się ochłodziło, ale wciąż trwa odwilż. Trudne warunki na szlakach
Jakie warunki w Beskidach? GOPR-owcy informują, że na szlakach są trudne - tylko częściowo są one przetarte. Mokry i ciężki śnieg utrudnia poruszanie się.
Warunki w Beskidach wciąż są trudne. Nieco się wprawdzie ochłodziło, ale odwilż wciąż trwa. Goprowcy z Szczyrku informują, że temperatura w środę rano w wyższych partiach gór wynosiła -3 stopnie, podczas gdy w niższych partiach była dodatnia. Warunki na szlakach są trudne – tylko częściowo są one przetarte, a leżący poza głównymi szlakami śnieg jest ciężki i mokry, co utrudnia poruszanie się. Ponadto, widoczność ma się pogorszyć w ciągu dnia.
Według danych podanych przez goprowców, w różnych miejscach Beskidów grubość pokrywy śnieżnej wynosi od 25 cm na Leskowcu i Klimczoku, aż do 70 cm na Hali Miziowej. W partiach szczytowych Babiej Góry śnieg sięga ponad 100 cm, a w miejscach nawianych jeszcze więcej.
Na Babiej Górze obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Występuje on tam, gdzie śnieg został przeniesiony przez wiatr i utworzył depozyty, czyli przede wszystkim w zagłębieniach terenowych i żlebach. Wywołanie lawiny jest możliwe głównie przy dużym obciążeniu dodatkowym, zwłaszcza na stromych stokach. W takich warunkach poruszanie się wymaga umiejętności oceny zagrożenia, odpowiedniego wyboru trasy i przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Z uwagi na trudne warunki, Akademicka Perć, czyli żółty szlak od Górnego Płaju na Babią Górę, została zamknięta do odwołania. Jest to jeden z najtrudniejszych szlaków w Beskidach, o jednokierunkowym podejściu.
Turyści, którzy mimo niekorzystnej aury zdecydują się na wędrówkę po górach, powinni być odpowiednio przygotowani. Należy mieć ze sobą ciepłe ubranie, szczególnie odpowiednie obuwie i raczki. Wskazane jest także posiadanie zapasu ciepłych płynów. Ważne jest również, aby mieć naładowany telefon komórkowy z aplikacją „Ratunek” oraz powerbank. W przypadku zapadającego zmroku, niezbędna jest także latarka.
W razie wypadku lub innych sytuacji awaryjnych, można wezwać pomoc dzwoniąc pod bezpłatny numer alarmowy GOPR: 985 lub 601 100 300.
/PAP/
Czytaj także:
