Arkadiusz Matuszyński: ”Stacje narciarskie ruszą 1 lutego, bez względu na rządowe obostrzenia”
Wbrew ubiegłotygodniowym zapowiedziom niektórych właścicieli wyciągów, stacje należące do Wiślańskiego Skipassu nie otworzyły się w poniedziałek (18.01.) dla klientów. Stanie się to za dwa tygodnie, od 1 lutego: "Bez względu na rządowe obostrzenia"- słyszymy w Beskidach.
Na razie żadne stacje narciarskie nie ruszyły, czekamy na 1 lutego, to jest data graniczna, którą podajemy jako tą w której ruszymy niezależnie od tego czy rząd nam to umożliwi. Zrobimy to niezależnie od tego jaka będzie sytuacja prawna. Mamy wyjątkowo ładną zimę w tym roku i to potęguje to uczucie rozczarowania. To jest rozczarowanie, że 18 mieliśmy być otwarci, takie zapewnienia mieliśmy.
Na razie wyciągi narciarskie mogą obsługiwać tylko zawodników zrzeszonych w Polskim Związku Narciarskim:
Wyciągi mogą funkcjonować, mogą organizować treningi dla grup dzieci i młodzieży, które są zrzeszone w Polskim Związku Narciarskim ale jest to marginalna ilość jeśli chodzi o nasz teren. Jeżeli otworzyłyby się wszystkie wyciągi i miałyby w taki sposób funkcjonować to mielibyśmy po 1 czy 2 grupy na wyciągu.
Z Arkadiuszem Matuszyńskim, przedstawicielem Wiślańskiego Skipassu rozmawiał Arkadiusz Żabka.
Czytaj także: