Jastrzębski Węgiel zagra o drugie zwycięstwo w finale Mistrzostw Polski
Wygrali bitwę, ale jeszcze nie wojnę. Przypomnijmy w minioną środę (03.05.) siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali w pierwszym meczu o złoto mistrzostw Polski Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Po bardzo dobrej grze wygrali we własnej hali 3:0. Jutro (06.05.) drugi mecz finałów, tym razem w Kędzierzynie-Koźlu.
Jastrzębski Węgiel zagra o drugie zwycięstwo w finale Mistrzostw Polski
Wiemy, że to nie będzie łatwa rywalizacja, ZAKSA to klasowy przeciwnik
– mówi środkowy Jastrzębskiego Węgla, Jurij Gladyr.
Jurij Gladyr: Dopiero wszystko przed nami. Rywalizacja otwiera się pięknie dla nas, ale to tylko jeden mecz, jedna wygrana. Musimy zapomnieć o tym. Wiemy z jakiej półki jest nasz przeciwnik. Ten zespół wie jak oddać. Dlatego nie możemy myśleć, że taki początek rywalizacji pozwoli nam myśleć w ten sposób, że już ich mamy itd. Nic z tych rzeczy. Jedziemy do Kędzierzyna i tam będziemy próbowali wywalczyć to drugie zwycięstwo.
Pierwsza wygrana bardzo nas ucieszyła, ale to dopiero początek walki o złoto
– dodaje drugi trener Jastrzębskiego Węgla, Leszek Dejewski.
Leszek Dejewski: Żeby wygrać wojnę, jak wiemy, trzeba wygrać trzy mecze. I to dopiero pierwszy krok. Nie podniecamy się, pracujemy dalej, tym bardziej, że to jest końcówka sezonu i nie każdy czuje w kościach już ten sezon.
Radio 90: Jak będzie w Kędzierzynie?
Leszek Dejewski: Nie mogę powiedzieć inaczej jak – wygramy. Jesteśmy naprawdę w bardzo dobrej dyspozycji. Oby tylko to utrzymać.
Początek sobotniego meczu w hali w Kędzierzynie-Koźlu o 14.45. Trzecie spotkanie obu drużyn w środę (10.05.) ponownie w Jastrzębiu (godz. 20:30).
Czytaj także: