Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Piłka ręczna kobiet: MTS Żory wygrywa ze Startem Pietrowice Wielkie

Facebook Twitter

To były historyczne derby regionu w piłce ręcznej kobiet. W minioną sobotę (29.10.) w pierwszoligowych rozgrywkach zmierzyły się drużyny Startu Pietrowice Wielkie i MTS-u Żory. Beniaminek rozgrywek na tym szczeblu, zespół Startu musiał uznać wyższość bardziej doświadczonej drużyny z Żor, która wygrała spotkanie 34:21.

fot. mat. prasowy
fot. mat. prasowy

Pierwsza część meczu była wyrównana, MTS wygrał ją zaledwie 11:9. W drugiej odsłonie spotkania żorzanki zaczęły grać skuteczniej i zyskały kilkubramkową przewagę i ostatecznie wygrały różnicą 13 bramek. Ważne, że wygrywamy- mówiła po meczu obrotowa zespołu z Żor, Karolina Kanicka:

Karolina Kanicka: Na początku było opornie, skuteczność zawodziła i obrona. Po przerwie wrzuciłyśmy wyższy bieg, zaczęłyśmy lepiej bronić w obronie, z tego poszła kontra, łatwe bramki i wyszłyśmy szybko na wysokie prowadzenie. Dla nas liczą się trzy punkty. Zawsze ciężko pracujemy do ostatniej minuty, żeby wywieźć trzy punkty do domu.

Zespół z Żor był faworytem meczu, ale pierwsza część spotkania była wyrównana- dodaje Sandra Matusik, rozgrywająca Startu, która nie tak dawno broniła barw MTS-u:

Sandra Matusik: W pierwszej połowie nie było widać dużej różnicy. Trzeba przyznać wyższość drużynie z Żor, dziewczyny są bardziej wybiegane, wytrzymalsze. Nam gdzie w drugiej połowie głowa odpuściła i dlatego jest taki wynik, a nie inny. Druga runda przed nami, może akurat się uda.

Nie zaczęliśmy najlepiej meczu, ale ostatecznie mamy kolejne zwycięstwo na naszym koncie- mówił trener MTS-u Bartłomiej Duda:

Bartłomiej Duda: Mecz trwa 60 minut, a nie 30. Pazur pokazaliśmy w drugiej połowie. Zagraliśmy na dwa koła, mamy trochę problemów zdrowotnych w drużynie. Myślę, że cała drużyna popracowała i to było planowe zwycięstwo.

Przegrywamy, ale nie załamujemy rąk. Jeszcze dużo spotkań przed nami- mówił trener Startu Pietrowice Wielkie, Michał Kmieć. O co walczy jego zespół, który jest benaminkiem pierwszej ligi, w tym sezonie?

Michał Kmieć: Plany są takie, żeby zbierać doświadczenie, z meczu na mecz ogrywać się, grać coraz lepiej i gonić zespoły, które są powyżej nas. Na pewno i Żory i Kalisz to są zespoły aspirujące do występów w superlidze. My chcemy zdobywać punkty ze wszystkimi. W Sośnicy nie udało nam się- przegrywamy jedną. W Krapkowicach nam mecz nie wyszedł, ale wygrywamy np. z Legnicą, czyli potrafimy grać. Wygrywamy z Cracovią, zespołem, który gra w pierwszej lidze od lat. Potrafimy grać, teraz mamy dwa tygodnie przerwy, jedziemy do Wrocławia, będziemy tam szukać punktów, jak zresztą w każdym meczu.

W tabeli grupy B pierwszej ligi MTS z kompletem punktów jest na drugim miejscu, pierwszy AWS Szczypiorno Kalisz ma o jedno spotkanie rozegrane więcej. Start Pietrowice zajmuje 7. lokatę. Dodajmy, że w weekend dotarła z Żor także smutna informacja. Zmarł Roman Kamiński wieloletni zawodnik oraz trener żorskiej piłki ręcznej, wielki pasjonat tej dyscypliny. Przez długie lata szkolił zawodniczki od najmłodszych po seniorki. Prowadził jako pierwszy szkoleniowiec drużyny Pogoni 1922 Żory i MTS-u Żory.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj