Podwójna wpadka Czecha
W miniony piątek (20.09.) przed godziną 10.00, raciborska policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży paliwa na stacji przy ulicy Jana Pawła. Kierowca jeepa zatankował samochód za blisko 400 złotych i odjechał nie płacąc. Auto zostało zatrzymane w Borucinie. Jechało nim dwóch obywateli Czech.
Mundurowi w trakcie kontroli znaleźli w pojeździe także komplet tablic rejestracyjnych. Jak się okazało, zostały wcześniej skradzione z samochodu osobowego w Raciborzu. Do kradzieży ostatecznie przyznał się 20-letni mieszkaniec Czech. Mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.