Policjanci z Wodzisławia: Pijany kierowca schował samochód…pod kocem
Teraz kolejny dowód na to, że policyjna akcja "Nie reagujesz - akceptujesz" ma sens i działa na wyobraźnię mieszkańców regionu. Będzie o wodzisławianach, którzy zatrzymali pijanego kierowcę pod sklepem przy Chrobrego.

Szacowany czas czytania: 00:51
Policjanci z Wodzisławia
Mężczyzna przyjechał autem, inni klienci od niego silną woń alkoholu, dlatego chcieli uniemożliwić mu dalszą jazdę. Najpierw go zatrzymali, zawiadomili już policję, ale pijany kierowca jednak im się wymknął i spod sklepu odjechał swoim suzuki.
Policjanci szybko ustalili miejsce zamieszkania właściciela tego samochodu i tam go zastali, stojącego przy aucie 41-latka. Jego kreatywność zaskoczyła mundurowych. Mężczyzna ukrył bowiem suzuki…pod kocem. Przyznał, że był przed chwilą w sklepie po słodycze. Stan trzeźwości 41-latka nie pozostawiał wątpliwości, badanie alkomatem wykazało, że miał w swoim organizmie prawie 3 promile. Dodatkowo okazało się, że ma on dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Został zatrzymany, za swoje postępowanie odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Czytaj także: