Protest rolników na przejściu granicznym wsparli też polscy myśliwi [WIDEO,FOTO]
Protest rolników na moście granicznym w Cieszynie przebiegał nieco inaczej niż pierwotnie zaplanowano. Zamiast całkowitej blokady przejścia granicznego, spowalniano jedynie ruch na moście granicznym. Rolnikom z Czech wsparcia w czasie protestu udzielili także myśliwi z Polski.
Protest rolników na granicy z Czechami. Przyłączyli się myśliwi
Do czeskich rolników dołączyli Polacy, ponad setka pojazdów rolniczych przez godzinę krążyła po moście. Ruch tranzytowy w tym czasie był mocno ograniczony, nie doszło jednak do całkowitej blokady trasy.
ZOBACZ TAKŻE: Protest rolników na przejściu granicznym
Do rolników, tak jak miało to miejsce ostatnio w Świerklanach, dołączyli także myśliwi. – Chcemy normalności – mówił jeden z myśliwych, Karol Folwarczny.
Karol Folwarczny: Nie jest nam wesoło i przykro, że musimy tutaj stać. Wspieramy rolników z czeskiego Cieszyna, są też rolnicy z naszej strony. Jest integracja w wspólnej sprawie. Mam nadzieję, że to pokaże naszym decydentom, że to wszystko musi wrócić do normalności.
Myśliwi współpracują z rolnikami w wielu kwestiach – podkreśla myśliwy Tomasz Pieczonka.
Tomasz Pieczonka: Wspieramy rolników w tym, co oni postulują. Mamy wspólne postulaty 0 chodzi o „zielony ład”. A myśliwi głównie postulują o to, żeby była u nas normalność, żeby część jakiś organizacji nie narzucała nam swojego światopoglądu. Po prostu chcemy żyć po swojemu i tego oczekujemy od rządzących. Chcemy też by nas wysłuchali, nas 130-tysięcznej rzeszy myśliwych w Polsce plus cała Europa. Wczoraj w mediach społecznościowych kolega myśliwy wrzucił przekazaną opinię: „że trzeba myśliwych odseparować, bo są pozbawieni uczuć”. Proszę zapytać rolników, czy jesteśmy rzeczywiście pozbawieni uczuć, razem z rolnikami tworzymy jedność, to są naczynia połączone. Postulujemy, żeby sprawami łowiecka zajmowali się specjaliści w resorcie rolnictwa i tego oczekujemy.
Protest przebiegał spokojnie, zobacz zdjęcia:
Czytaj także: