Protest rolników w Gorzyczkach: Właściciel skandalicznego baneru ma dziś usłyszeć zarzuty [AKTUALIZACJA]
Protest rolników w Gorzyczkach szeroko komentowany. Na jeden z banerów natychmiast zareagowała policja i prokuratura.

[AKTUALIZACJA GODZINA 14.30]
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska potwierdziła PAP, że przekazane prokuraturze dane obejmują również ustalenia dotyczące personaliów mężczyzny, który stworzył baner i go wywiesił.
Planowane są czynności procesowe
– dodała.
Wstępnie czyn rolnika zakwalifikowano jako przestępstwo z art. 256 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem, kto publicznie propaguje nazistowski, komunistyczny, faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat. Tej samej karze podlega osoba, która publicznie propaguje ideologię nazistowską, komunistyczną, faszystowską lub ideologię nawołującą do użycia przemocy w celu wpływania na życie polityczne lub społeczne.
[AKTUALIZACJA GODZINA 14.10]
Także Ministerstwo Spraw Zagranicznych reaguje na proputinowski baner, który pojawił się na jednym z traktorów podczas protestu rolników w Gorzyczkach.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych z najwyższym zaniepokojeniem odnotowuje pojawienie się w trakcie ostatnich blokad rolniczych haseł antyukraińskich oraz wysławiających Władymira Putina i prowadzoną przez niego wojnę.
– pisze resort.
Tego rodzaju działania stawiają w złym świetle Polskę – kraj który pierwszy pomógł napadniętej Ukrainie i Polaków – którzy przyjęli ukraińskich uchodźców. Co istotne kompromitują też samych organizatorów protestów. Oceniamy, że jest to próba przejęcia rolniczego ruchu protestacyjnego przez ugrupowania skrajne i nieodpowiedzialne, być może będące pod wpływem rosyjskiej agentury.
Wzywamy organizatorów protestów, by w imię polskiej racji stanu i szansy realizowania postulatów, które w dużej części są słuszne, sami identyfikowali i eliminowali ze swojego ruchu nielicznych inicjatorów takich i podobnych akcji. Obecna sytuacja polskich rolników jest wynikiem agresji Władymira Putina na Ukrainę i rozchwiania światowej gospodarki, nie zaś tego, że Ukraińcy przed agresją się bronią.
– pisze rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych
[PISALIŚMY WCZEŚNIEJ]
Protest rolników w Gorzyczkach. Policja reaguje na baner
Protest rolników w Gorzyczkach odbił się szerokim echem w całym kraju, chociaż protestowano w wielu miejscach Polski. Ale to w Gorzyczkach na jednym z traktorów pojawił się baner z napisem „Putin zrób porządek z Ukrainą i Brukselą i z naszymi rządzącymi”. Tuż obok baneru kierowca ciągnika zawiesił flagę ZSRR.
Co trzeba podkreślić – był to jedyny taki akcent – w czasie protestu. Reszta haseł, banerów odnosiła się do rolnictwa, problemów rolników.
Do sprawy w swoich mediach społecznościowych odniósł się Marcin Kierwiński, minister spraw wewnętrznych i administracji oraz policja.
Informacyjnie – skandaliczny transparent, którego zdjęcie obiegło sieć, został od razu usunięty i zabezpieczony przez policję. Policja i prokuratura prowadzą czynności wobec jego autora. Nie będzie zgody na takie przestępcze działania.
Informacyjnie – skandaliczny transparent, którego zdjęcie obiegło sieć, został od razu usunięty i zabezpieczony przez @PolskaPolicja . Policja i prokuratura prowadzą czynności wobec jego autora. Nie będzie zgody na takie przestępcze działania.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) February 20, 2024
Nie ma zgody na łamanie prawa i nawoływanie do nienawiści‼️
Natychmiastowa reakcja @PolskaPolicja na prezentowanie skandalicznych haseł podczas protestu rolników na terenie powiatu wodzisławskiego. Policja i prokuratura wykonują czynności
w kierunku art. 256 § 1 kk‼️— Polska Policja (@PolskaPolicja) February 20, 2024
Artykuł 256 kodeksu karnego mówi, że: Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Jak udało mi się nieoficjalnie dowiedzieć, autorem banera jest jeden z rolników z terenu raciborszczyzny. Mężczyzna wyraził skruchę, dziś (21.02) jednak przedstawione zostaną mu zarzuty. Sprawą zajmie się jedna z prokuratur wyznaczona przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach.
Czytaj także:
- Protest rolników i myśliwych w Świerklanach. Ważne postulaty, ale jest i kuchnia i muzyka [WIDEO,FOTO]
- Protest rolników w Gorzyczkach: trumna dla „polskiego rolnictwa” [AKTUALIZACJA, FOTO, WIDEO]