Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Protest rolników w Gorzyczkach: trumna dla „polskiego rolnictwa” [AKTUALIZACJA, FOTO, WIDEO]

Facebook Twitter

Protest rolników w Gorzyczkach rozpoczął się około południa. Na drogach kursuje kilkadziesiąt ciągników. Powiewają biało-czerwone flagi, jest nawet trumna z napisem "polskie rolnictwo".

Protest rolników w Gorzyczkach

Protest rolników przy autostradzie A1 w Gorzyczkach. Jest nawet trumna…

Trwa protest rolników przy węźle autostrady A1 w Gorzyczkach. Po godzinie 12 rolnicze ciągniki wyjechały na drogę i bardzo utrudniają kierowcom wyjazd na autostradę. Traktory jeżdżą z prędkością 10 kilometrów na godzinę pomiędzy rondami w Gorzyczkach i Łaziskach na ulicy Raciborskiej. Ile pojazdów blokuje drogę, skąd przyjechali do Gorzyczek? Mówi główny organizator protestu rolnik, radny powiatu raciborskiego, Łukasz Mura:

Łukasz Mura: Tych ciągników naliczyliśmy około 130, plus tam się dołączają od rond, więc myślę, że coś w granicach 150 sztuk. Powiat wodzisławski, powiat raciborski, najwięcej powiat kędzierzyński, chyba z głubczyckiego widziałem jeden ciągnik i chyba z cieszyńskiego.

Radio 90: Blokujecie drogę…

Łukasz Mura: Nie blokujemy całkowicie, przejazd minimalny jest. Nie chcemy umartwiać mieszkańców, co jakiś czas ciągniki zostaną zatrzymane przez policję, parę sztuk ciężarówek wjedzie. Musimy współpracować. My jesteśmy wszyscy z tej samej gliny i jemy tak samo. Tak więc musimy się zrozumieć, musimy być razem złączeni nie możemy się jeden na drugiego napuszczać.

Protestujemy przeciwko napływowi zboża i innych płodów rolnych z Ukrainy – dodaje Łukasz Mura:

Łukasz Mura: My jesteśmy niezadowoleni z tego, co się dzieje. Walczymy nie tylko w interesie swoim, ale w interesie całego kraju. Nie chcemy, żeby takie dziadostwo wpływało na nasze półki sklepowe, bo później się to odbije na zdrowiu naszych mieszkańców. Najpilniejsze jest zamknięcie granicy wschodniej. Nasz działania zmierzają ku temu, żeby stanęło  to, żeby ktoś w końcu skontrolował to, co jedzie do nas – pod względem sanitarnym, pod względem żywnościowym. Każdy z nas widzi, co tam przejeżdża – katastrofa. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby to wjechało teraz, a jeżeli to wjechało i w takich ilościach, jeżeli to jest takie, a nie innej jakości, to pytanie brzmi: kto to zutylizuje? Za jakie pieniądze? Z naszych podatków? No bo tak to się skończy.

Nasz protest jest także związany z zapisami europejskiego „zielonego ładu” – dodaje rolnik z Krzanowic Krystian Kretek:

Krystian Kretek: Zielony ład jest niedopuszczalny w tej formie, która jest dzisiaj. Rozumiemy to, że trzeba coś robić  proekologiczne, ale nikt  ze środowiskami rolniczymi tego nie konsultował. W Zielonym Ładzie wszystkie te ograniczenia, które tam są – ograniczenia względem hodowli, ograniczenia terminów stosowania nawozów – my jako rolnicy jesteśmy wychowani z tym, my wiemy, jak to działa, kiedy ta roślina wymaga tego, żebyśmy już dali jej azot, bo trzeba ją odżywić. My to wiemy. Ograniczenia, że 4 procent mamy wyłączyć z produkcji. Chcemy na tym produkować, a nie, że ktoś nas ogranicza, że my nie możemy z własnej własności korzystać.

Razem z rolnikami protestują dzisiaj także myśliwi z pobliskich kół łowieckich. Im też nie podobają się zapisy „zielonego ładu”, które ich zdaniem uderzają w tradycje łowieckie. Mówi Mirosław Pełeszuk, prezes koła łowieckiego Róg:

Mirosław Pełeszuk: Tu chodzi m.in. o zakaz polowania w soboty i niedziele – co praktycznie blokowałoby utrzymanie tradycji łowieckich ludziom, którzy pracują. Tylko soboty niedziele mogą wyjść do tego łowisko. Chcą zakazać polowania na ptactwo, co jest również tradycją łowiecką, trzeba też powiedzieć, że myśliwi dbają o ptactwo, nie tylko do nich strzelają. Jeszcze jedno takie rzecz: polowania w nocy na dziki. Dziki w nocy żerują, a zakazać chcą noktowizji i termowizji. Jest to też nonsens. Te dziki już wchodzą do miast, jest z nimi problem.

Rolników w dzisiejszym proteście wsparli nawet górnicy. Mówi obecny na miejscu przedstawiciel związku zawodowego „Sierpień 80” przy KWK Ruch Marcel, Krzysztof Szyrocki:

Krzysztof Szyrocki: Wspieramy naszych kolegów rolników. Problem nie dotyczy tak naprawdę tylko rolnictwa, jest to szersza sprawa. Zielony ład, który Unia Europejska próbuje na nas nałożyć, bije również w sektory górnicze, energetyczne. Stąd nasza obecność tutaj, na miejscu, razem z rolnikami. Na chwilę obecną staramy się uczestniczyć we wszystkich akcjach protestacyjnych rolników, zobaczymy jak dalej sytuacja eskaluje, jak będzie wyglądało to w dalszej części.

Dodajmy, że protest rolników w Gorzyczkach ma zakończyć się dzisiaj około godziny 16. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu rolnicy z całego kraju będą protestowali w Warszawie.

PROTEST ROLNIKÓW I MYŚLIWYCH W ŚWIERKLANACH [FOTO, WIDEO] 

Protest rolników w Gorzyczkach rozpoczął się kilka minut po godzinie 12. Na miejscu jest kilkadziesiąt rolniczych ciągników. Zdaniem organizatorów w sumie może ich być nawet 100. Na miejscu, w Gorzyczkach od samego początku zbiórki był nasz reporter Robert Krzyżaniak.

Na ciągnikach w Gorzyczkach widać biało-czerwone flagi i napisy: „precz z drożyzną”, „głód poczujesz – rolnika uszanujesz”. Jest także trumna z napisem „polskie rolnictwo”. Protest polegający na kursowaniu ciągników pomiędzy rondami w Gorzyczkach i skutecznym blokowaniu całego węzła autostradowego potrwa do godziny 16. Cały czas jesteśmy na miejscu! Zostańcie z nami!

Uwaga kierowcy! Utrudnia występują w ruchu na drodze powiatowej od ronda na węźle do ronda przy przy sklepie Dino. Utrudniony jest także wjazd na węzeł z autostrady od strony Gliwic i Czech!

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj