Świerkosz w Radiu 90: Musimy ułatwiać sobie życie
Skrócone lekcje w szkołach w regionie z powodu upałów. Choć żaden przepis nie wskazuje górnej granicy temperatury, to wielu dyrektorów decyduje się na taki krok. "Trzeba ułatwiać sobie życie" - przyznał w porannej rozmowie w Radiu 90 Wojciech Świerkosz, zastępca Prezydenta Rybnika.
Rozmawiał Arkadiusz Żabka:
Trzeba pójść troszeczkę w stronę ułatwienia sobie życia na tym etapie i jeżeli dyrektorzy będą wnioskować o tego typu rozwiązaniach, warunki atmosferyczne będą rzeczywiście bardzo trudne to będziemy się starali takie rozwiązanie wdrażać.
Radio 90: Ministerstwo Edukacji twierdzi, że to jest ostateczność. Tak naprawdę to dyrektor szkoły powinien zrobić wszystko, wyposażyć w rolety, żaluzję, wiatrak, klimatyzator, czy źródełko wody pitnej, a potem ewentualnie skrócić lekcje.
Ministerstwo Edukacji mówi, a rzeczy się dzieją. Dyrektorzy mają żaluzję, mają klimatyzację w niektórych pomieszczeniach, woda jest dostępna dla wszystkich uczniów. Drodzy Państwo nie chce użyć sformułowania „sorry taki mamy klimat” ale rzeczywiście w Polsce robi się coraz cieplej, coraz goręcej być może to jest początek do szerokiej dyskusji na temat tego, żeby wakacje zaczynały się tak jak u naszych wschodnich sąsiadów w Ukrainie- 1 czerwca.
Póki co w wielu szkołach lekcje skrócone do 30 minut. Jak informują dyrektorzy szkół temperatury w klasach przekraczają 25 stopni. Krótsze zajęcia, w niektórych placówkach nawet do piątku (14.06.).
Cała rozmowa z Wojciechem Świerkoszem, zastępcą Prezydenta Rybnika:
Zobacz: Gorąco! Skrócone lekcje w szkołach w regionie
Zobacz poranne rozmowy z gośćmi Radia 90