To coś dla prawdziwych bohaterów – strażackie Zawody Ratownictwa Technicznego [FOTO, WIDEO]
Drzewo przewróciło się na samochód! Ktoś jest ranny! Trzeba wydostać poszkodowanego z wraku! Między innymi z takim zadaniem mierzyli się strażacy dziś w Jastrzębiu-Zdroju. Za nami Zawody Ratownictwa Technicznego.
Kończą się wojewódzkie Zawody Ratownictwa Technicznego o Puchar Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP – czyli rywalizacja strażaków z terenu całego Śląska. Szósta edycja wydarzenia odbyła się dziś (1.09) w Jastrzębiu-Zdroju. Do rywalizacji stanęło 10 strażackich drużyn z całego województwa. Impreza połączona jest z zawodami ogólnopolskimi w ratownictwie technicznym, w których udział bierze 9 drużyn z kraju i jedna z Czech.
Założenia, z którymi mierzyły się drużyny, były wymagające. Polegały m.in. na ewakuacji osób poszkodowanych z samochodu przygniecionego przez drzewo. Strażacy najpierw musieli zorganizować sobie dostęp do poszkodowanego – głównie za pomocą wymyślnego sprzętu hydraulicznego, a potem wydobyć poszkodowanego wzdłuż osi kręgosłupa oraz udzielić mu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Wymagało to nie lada umiejętności, kunszty i chirurgicznej precyzji.
Zawody Ratownictwa Technicznego
Młodszy brygadier z komendy Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju:
Piotr Markiewicz: To jest sytuacja, którą strażacy zastają podczas realnego zdarzenia, czyli po przyjeździe na miejsce zdarzenia dowódca robi rozpoznanie i przygotowuje pojazd do ewakuacji osoby ze środka, udziela jej kwalifikowanej pierwszej pomocy i przekazuje ją zespołowi medycznemu.
Radio 90: Mamy obok nas dwa rozbite samochody, w środku uwięzieni pasażer i kierowca.
Piotr Markiewicz: Dokładnie. Scenariusze są przygotowane na podstawie doświadczeń strażaków, którzy jeżdżą do takich zdarzeń.
Radio 90: Po co to wszystko?
Piotr Markiewicz: Rywalizacja to jedno, ale głównym celem zawodów jest mobilizacja do intensywnego szkolenia ratowników.
Piotr Markiewicz, brygadier z komendy PSP w Jastrzębiu-Zdroju
Poszczególne strażackie drużyny oceniali sędziowie. Wśród nich był między innymi młodszy ogniomistrz:
Tomasz Kulak: Zwracamy uwagę na różne aspekty, przede wszystkim skupiamy się na tym, żeby wydobyć prawidłowo osobę poszkodowaną z tego pojazdu-to priorytet, żeby wyciągnąć ją zdrową, żywą. Pamiętamy także o bezpieczeństwie własnym podczas działań. Tu czas jest bardzo ważny, skupiamy się przede wszystkim na tym, żeby było to wykonane prawidłowo, ale czas jest jednym z kryteriów do oceny.
Najlepsi w województwie śląskim okazali się strażacy z Bielska-Białej, na drugim miejscu z Cieszyna, a na trzeciej pozycji uplasowała się komenda PSP z Żor. Strażacy z którymi rozmawiał Arkadiusz Żabka, przyznają, że z roku na rok poziom zawodów jest coraz wyższy:
Mamy nadzieję że dzięki takim zawodom poziom prawdziwych akcji będzie coraz wyższy – nie ukrywa Łukasz Cepiel rzecznik PSP w Jastrzębiu-Zdroju:
Łukasz Cepiel: Przede wszystkim przez to, że strażacy trenują w swoich jednostkach macierzystych, przygotowując się do tych zawodów, przygotowują się również do tych realnych działań.
Zawody Ratownictwa Technicznego obserwowało sporo widzów, którzy byli pod wrażeniem umiejętności strażaków:
Zobaczcie zdjęcia i film z jastrzębskich zawodów:
Czytaj także:
