Brud, alkohol a w tym wszystkim zaniedbane dziecko. Szokujące odkrycie policjantów
Interwencja policji w centrum Mikołowa zakończyła się dramatycznym odkryciem. W jednym z mieszkań, w którym doszło do awantury, zastano brud, bałagan oraz przeziębione 1,5-roczne dziecko. Na dodatek, opiekunowie malca - 31-letnia kobieta i 26-letni mężczyzna - byli pod wpływem alkoholu.

Szacowany czas czytania: 01:15
Zaniedbane dziecko wymagało pomocy lekarskiej
Dyżurny z mikołowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze w poniedziałek (06.11.) około godziny 19.00. Skierowany na miejsce patrol zastał nie tylko pijanych rodziców, ale także ich zaniedbanego synka.
W mieszkaniu panował chaos, stoły pełne były butelek i puszek po piwie
– relacjonuje asp. Ewa Sikora z mikołowskiej policji.
Ewa Sikora: Dziecko było bardzo zaniedbane, dziecko było brudne, miało nieświeżą odzież i przede wszystkim było bardzo mocno zakatarzone. Wszystko wskazywało na to, że jest mocno przeziębione, co zresztą potwierdziło załoga karetki pogotowia, która została wezwana na miejsce. U dziecka stwierdzono 38 stopni gorączki. Następnie kobieta i mężczyzna zostali przebadaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu i te wartości były spore, bo u kobiety prawie 3 promile w organizmie, u mężczyzny prawie 2 promile. Z uwagi na zachowanie tej pary na to, że byli dosyć mocno agresywni i pobudzeni zostali umieszczeni w izbie wytrzeźwień. Natomiast dziecko decyzją Sądu Rejonowego w Mikołowie, bo oczywiście te konsultacje tutaj się odbywały, sąd został powiadomiony o całej sytuacji, dziecko zostało umieszczone w rodzinie zastępczej.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie rodzinnym.
Czytaj także: