Pałac w Baranowicach. Jaki jest pomysł na funkcjonowanie tego miejsca? [FOTO]
Pałac w Baranowicach prawie gotowy. W obiekcie trwają jeszcze ostatnie prace, jego oficjalne otwarcie zaplanowano w październiku. Z początkiem lipca funkcje kierownika obiektu objęła Joanna Fudali. Pytamy ją jaki ma pomysł na funkcjonowanie tego miejsca?
Pałac w Baranowicach ma szefową
Joanna Fudali wygrała ogłoszony przez magistrat konkurs na to stanowisko. W pokonanym polu zostawiła 30. innych kandydatów. To rodowita żorzanka, która przez lata pracowała w tamtejszym magistracie. Od 20. lat była związana z wydziałami promocji a także strategii i rozwoju Urzędu Miasta w Żorach. Teraz pokieruje pałacem.
Nowa kierownik Pałacu w Baranowicach ma swój pomysł na funkcjonowanie tego miejsca.Joanna Fudali: Do 30 września mamy realizację projektu dofinansowanego ze środków unijnych, na zewnątrz trwają prace remontowo- budowlane. Jeszcze przy jednym z obiektów w parku czekamy na nowe nasadzenia. W środku mamy ostatnie szlify wykończeniowe plus umeblowanie pomieszczeń. Przygotowywane są także wnętrza restauracji i zaplecza restauracji, która jest wyłoniona w przetargu. Od października teoretycznie moglibyśmy funkcjonować, natomiast będą trwały jeszcze prace związane z remontem drogi i budową parkingu. Zakończenie tych prac planowane jest na 10 października, stąd planujemy- aczkolwiek to są na razie wstępne szacunki- że gdzieś około 14 października będziemy mieli otwarcie pałacu.
Joanna Fudali: Chcielibyśmy stworzyć miejsce przede wszystkim otwarte na ludzi i dla ludzi. Chcielibyśmy, żeby każdy czuł się w naszym pałacu jak w domu. Chcielibyśmy, żeby czy senior, czy młodzież, czy dziecko mógł znaleźć tutaj zajęcia dla siebie i miejsce dla siebie, bo nawet jeżeli ktoś nie będzie chciał skorzystać z bogatej, mamy nadzieję oferty zajęć, to żeby mógł tu po prostu przyjść, wypić kawę, porozmawiać, spędzić dobrze czas czy w pałacu, czy w parku pałacowym.
Jest jeszcze jeden ważny aspekt funkcjonowania Pałacu w Baranowicach
– dodaje Joanna Fudali.
Joanna Fudali: Chcielibyśmy postawić na rzemiosło. To tradycyjne nasze śląskie rzemiosło, co Żory rzemiosłem stoją od średniowiecza, w XVIII wieku 70 % naszego społeczeństwa to byli rzemieślnicy i cechy rzemiosł miały się tutaj bardzo dobrze. Patrząc na to, że jesteśmy w dobie transformacji, wszyscy mówią o tym odchodzeniu od węgla, chcielibyśmy pokazać, że jest coś więcej na Śląsku niż tylko węgiel. Chcielibyśmy pokazać to rzemiosło, ale w takiej nowoczesnej formie, w formie, nazwijmy to 'przemysłów kreatywnych’. Więc wciągnąć rzemiosło do kultury, pokazać, że rzemiosło to też kultura, że możemy stworzyć małe dzieła sztuki, będąc rzemieślnikami.
A co konkretnie będzie się działo w pałacu? Jaka oferta jest przygotowywana?
Joanna Fudali: Myślimy o warsztatach tapicerskich, warsztatach z butiku. Będziemy mieli też pracownię krawiecką, w której chcielibyśmy tworzyć. Być może w przyszłości nawet kolekcje naszej mody opartej gdzieś o naszą tożsamość, o tę śląskość. Nie mówię, że to mają być kolekcje, które wyglądają jak stroje sprzed iluś tam lat, ale będą to kolekcje, które sięgają do naszych korzeni, wzorów, śląskich kolorów, śląskiej, śląskiej róży. Oprócz tego mamy różne pracownie tkackie, florystyczne, pracownie fotograficzne, pracownie malarską, rzeźbiarskie pracownie projektu i dizajnu. Wszędzie chcielibyśmy tworzyć produkty użyteczne. Przede wszystkim chcielibyśmy pokazać, że sztuka może być użyteczna. Mamy drukarkę 3D, na której też chcielibyśmy tworzyć własne gadżety, własną markę.
Plany są ambitne, czy uda się je zrealizować pokażą najbliższe miesiące. Najpierw jednak otwarcie poddanego gruntownej modernizacji Pałacu w Baranowicach.
Czytaj także:
- Wielkie porządki przy pałacu w Baranowicach [FOTO]
- Pałac w Baranowicach na finiszu. Miejsce dla rodzin i biznesu
- Remont Pałacu w Baranowicach potrwa dłużej. Jak idą prace? [FOTO]
- Żory: Centrum przesiadkowe pod ochroną