Szczepimy się w aptece. W Rybniku jest taka możliwość w dwóch miejscach
Szczepimy się w aptece. Co ciekawe chętnych nie brakuje. Tak jest między innymi w rybnickiej placówce przy Mikołowskiej 1. To jedna z dwóch aptek w Rybniku, gdzie można się zaszczepić.
Na miejscu był Arkadiusz Żabka:
Aby zaszczepić się w aptece, warto wcześniej umówić się telefonicznie, ale można też spróbować przyjść bez wcześniejszej rejestracji. Mówi Maciej Gajerski z rybnickiej apteki:
Radio 90: To jest jeden z dwóch punktów w Rybniku, który postanowił szczepić, skąd ten pomysł?
Maciej Gajerski: Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom pacjentów, także staramy się sprostać ich oczekiwaniom.
Radio 90: Z tego, co wiedzę, ludzie przychodzą.
Maciej Gajerski: Tak, pacjenci przychodzą. Pilnujemy tego, żeby mieć zapełnione wszystkie dawki, ponieważ w fiolkach jest 5,6 czasami 10 dawek, w związku z tym nie chcemy marnować tych dawek, dlatego staramy się umawiać pacjentów z wyprzedzeniem. Zdarza nam się, że akurat mamy wolną dawkę i wtedy chętnie szczepimy osoby, które o po prostu przyjdą – mówiąc kolokwialnie – z drogi.
Radio 90: Dlaczego tylko dwie apteki w Rybniku szczepią?
Maciej Gajerski: Myślę, że to jest kwestia tego, że nie mają doświadczenia w szczepieniu. My mamy duże doświadczenie w szczepieniu, ponieważ szczepiliśmy długo w masowym punkcie szczepień w Gliwicach na lodowisku, dlatego zdecydowaliśmy się szczepić w aptece.
W rybnickiej aptece przy Mikołowskiej 1 podawane są szczepionki Pfizer i Johnson&Johnson.
Więcej zdjęć:
Czytaj także: