Volley Rybnik wreszcie wygrywa
Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odnieśli siatkarze drugoligowego Volleya Rybnik. W minioną sobotę (21.10.) rybniczanie pokonali we własnej hali beniaminka, Alukoncept Bobrowniki 3:2.
Volley Rybnik pokonał Alukoncept Bobrowniki
Mecz zaczęli bardzo dobrze, wygrali dwa pierwsze sety, w trzecim lepsi okazali się jednak goście, którzy po zaciętej walce zwyciężyli także w czwartej partii spotkania. Tie-break należał już do rybniczan, zwyciężyli w nim pewnie 15:9 i dopisali do swojego konta dwa punkty.
Szkoda bo mogły być trzy, ale mimo wszystko cieszymy się z wygranej
– mówili środkowy Volleya Przemysław Bera i rozgrywający Bartosz Żaczek.
Przemysław Bera: Mogło być 3:0. No niestety trochę słabo wchodziliśmy w ten drugi, trzeci set. W czwartym mieliśmy przewagę, nie dowieźliśmy, ale najważniejsze, że tie-break wygrany i możemy sobie zwycięstwo dopisać.
Bartosz Żaczek: Dzisiejszy mecz tak naprawdę dał nam oddech na resztę sezonu i teraz zaczniemy grać na swoim poziomie. Wygraliśmy. Teraz tylko to się liczy. Na analizy przyjdzie czas we wtorek. Styl mógłby być lepszy. Straciliśmy punkt, a nie powinniśmy. Chcemy więcej i mamy nadzieję na lepsze wyniki.
Z pierwszej wygranej swojego zespołu zadowolony był także szkoleniowiec Volleya Rybnik, Wojciech Kasperski:
Wojciech Kasperski: Łatwo nie było i tak się zapowiada, że łatwo nie będzie dalej, także musimy do każdego meczu podchodzić maksymalnie skoncentrowani. Ten mecz zaczęliśmy bardzo dobrze uważam, dwa sety dobrej naszej gry. Trzeci uciekł nam, ale w czwartym wróciliśmy z powrotem do gry i niestety nie wykorzystaliśmy swoich szans, które mieliśmy po swojej stronie. Uważam, że powinniśmy mieć troszkę lepszą skuteczność i to pozwoliłoby nam na wygranie tego meczu 3:1. Ale cieszę się bardzo z tego, że wygraliśmy. Będziemy dalej pracować i liczyć, że ta gra nam się będzie z meczu na mecz poprawiać.
Wygrać w tym sezonie nie udało się jeszcze także drugoligowej drużynie Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla. W ostatnim spotkaniu jastrzębianie ulegli u siebie Avii Solar Sędziszów Małopolski 1:3. Meczu w tym sezonie nie wygrały na razie także siatkarki drugoligowego Sari Żory. W ten weekend uległy drużynie z Chełmca Wałbrzych 0:3.
Czytaj także: