Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Wybory 2023 i referendum: Czy członkowie komisji mogą nas pytać ile kart chcemy?

Facebook Twitter

Wybory 2023: Są kontrowersje dotyczące pracy członków komisji wyborczej. Wyborcy w całej Polsce donoszą, że w lokalach słyszą pytanie: czy wydać też kartę referendalną? Takie sygnały dotarły także do Radia 90 z Rydułtów od jednego z naszych słuchaczy. Przewodniczący PKW podkreśla: niewłaściwe jest zadawanie pytania przez komisję.

Wybory samorządowe 2024

Wybory 2023 i referendum: czy komisja może pytać o to, czy chcemy wszystkie karty?

Czy członkowie komisji wyborczych mogą nas pytać czy chce otrzymać tylko karty wyborcze czy także kartę referendalną? Z całej Polski płyną dziś sygnały od wyborców, którzy donoszą: byłem pytany czy chcę także kartę do referendum. Taki sam sygnał napłynął także do naszej redakcji Radia 90 z Rydułtów. Pan Mieczysław pisze do nas:

Dzisiaj poszedłem na wybory do I Liceum. Pytają mnie: czy chce trzecią kartę referendum. Moim zdaniem potraktowali mnie bezsensownie, chcieli żebym tej trzecie karty nie dostał, żebym nie uczestniczył w referendum. I tak jest w Rydułtowach w każdym ośrodku, dzwoniłem do kolegów nawet (…).

Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej powiedział dziś PAP, że „niewłaściwe jest zadawanie pytania przez komisję, czy wyborca chce kartę do referendum, do Sejmu czy do Senatu.  Przewodniczący PKW, Sylwester Marciniak, stwierdził, że jest to niewłaściwe postępowanie. Według niego, jeśli wyborca stawił się w lokalu wyborczym, oznacza to, że chce głosować. Dopiero w sytuacji, gdy wyraźnie odmówi odbioru którejś z kart, komisja powinna zaznaczyć tę informację w uwagach.

Magdalena Pietrzak, szefowa Krajowego Biura Wyborczego, podkreśliła, że członkowie komisji wyborczych zostali odpowiednio przeszkoleni w tej kwestii. W wytycznych PKW dokładnie opisana jest procedura. Po potwierdzeniu tożsamości wyborcy i znalezieniu go na spisie, komisja wydaje wszystkie karty do głosowania, czyli trzy: do Sejmu, Senatu i referendum. Jeśli wyborca stwierdzi, że nie chce wziąć udziału w któregokolwiek z tych głosowań, komisja nie wydaje mu takiej karty. Karta zostaje w lokalu, a w odpowiedniej rubryce „uwagi” komisja odnotowuje ten fakt, pisząc, której karty wyborca nie odebrał. Szefowa KBW zaznaczyła także że: :Okręgowe komisje wyborcze monitorują prace obwodowych komisji wyborczych. Jeśli dostaniemy sygnały od konkretnych komisji, to takie komisje będą pouczone, że nie należy tak postępować” – powiedziała Pietrzak.

/własne, PAP/

Czytaj także: 

 

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 11 maja 2024