Badania powietrza w Radlinie. W mieście kursuje ambulans pomiarowy
Trwają badania powietrza w Radlinie. Sprawdzane jest co znajduje się w powietrzu po osunięciu się hałdy.
Specjalny ambulans pomiarowy stanął na terenie Radlina. Bada co znajduje się w powietrzu w pobliżu hałdy, która osunęła się w połowie września. Teraz laboratorium na kółkach zaparkowało obok miejskiego żłobka, ale będzie się przemieszczać także w inne rejony miasta – chcą tego tamtejsi urzędnicy. Jak zapowiada Małgorzata Zielonka, rzeczniczka Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach: ambulans będzie pracował w Radlinie przynajmniej przez dwa tygodnie. Badany jest m.in. poziom pyłu ogólnego, pyłu zawieszonego, amoniaku i siarkowodoru.
Chcemy, by ambulans pojawił się w różnych miejscach – mówi Marek Gajda z radlińskiego Urzędu Miasta:
Marek Gajda: Poprosiliśmy Główny Inspektorat Ochrony Środowiska o umiejscowienie w Radlinie specjalistycznego ambulansu pomiaru jakości powietrza. To jest samochód, który w tym momencie znajduje się w Radlinie, tuż przy żłobku miejskim, będzie z nami najprawdopodobniej do 15 października, natomiast będziemy chcieli co jakiś czas zmieniać jego lokalizacje, tak żeby możliwie jak najszerzej potraktować obszar oddziaływania hałdy. Aktualnie jest od północnej strony hałdy, będziemy chcieli również żeby w najbliższym czasie pojawił się od zachodniej części, czyli w tym rejonie, gdzie doszło do największych opadów tego pyłu.
Badania powietrza mają być kompleksowe – dodaj Marek Gajda:
Marek Gajda: Pojazd mierzy te wszystkie substancje, które mogą pojawić się na skutek eksploatacji hałdy, czyli te wszystkie pyły, ale również związki chemiczne, które potencjalnie mogą stanowić o jakimś zagrożenie, bo jakby nie sam skład jest tutaj kluczowy, co ilości i stężenia i częstotliwość. Także to wszystko, taką kompleksową informację dostaniemy i wtedy na pewno będziemy informować mieszkańców.
Od wyników badań będą zależałe dalsze kroki jakie w tej sprawie podejmie Urząd Miasta – dodaje Marek Gajda.
Czytaj także: